No to zaczynamy..

Meksyk marzyl mi sie od dawna.. A jak to kiedys napisal Paulo Coelho - jesli czegos goraco pragniesz, to caly wszechswiat potajemnie dziala, aby ci to ulatwic. I udalo sie! :) 4 tygodnie w Meksyku - czego chciec wiecej? :) Wreszcie bede mogla na wlasne oczy zobaczyc to, co do tej pory znalam ze zdjec - Chichen Itza, Teotihuacan, Tulum...

Poniewaz ten blog rekonstruowalam dluzszy czas po wizycie w Meksyku, wiec znajduja sie tu glownie zdjecia i krotkie komentarze. Wiecej informacji znajdziecie na blogu, ktory pisalismy podczas pobytu w Ameryce Srodkowej :

www.lisywmeksyku.blog.onet.pl

Tam znajduja sie m.in. informacje na temat hosteli w ktorych spalismy, cen, jedzenia, biletow wstepu, przydatne linki itp itd.

Komentarze (0)