Dotarlysmy w koncu z powrotem do Polski.. Zimnej szarej i deszczowej rzeczywistosci. Za nami cieplutka Ameryka Poludniowa, nowe znajomosci i masa wspomnien. No i setki zdjec :) Na razie przestawiamy sie z trybu wakacyjnego na tryb pracujacy. Mam nadzieje, ze po dodaniu zdjec do bloga lepiej bedzie mozna poczuc klimat naszej podrozy - w koncu zdjecia lepiej niz slowa oddadza to co widzialsymy i co ogladalysmy..